1. |
Zakurzone dni
03:46
|
|
||
Stworzony z naszych słów farbowany świat,
tak często zamyka już drogę do prostych prawd
Wszystko toczy się szybko - dni zakurzone płyną
W splątanych myślach tkwimy za długo
Najbardziej proste drogi tak łatwo jest wybierać
Najbardziej kochasz życie dopiero gdy umierasz
Zakurzone dni
Kolorowe wrażenia - emocje między nami
Jest w tym trochę chaosu i trochę równowagi
Wszystko toczy się szybko - dni zakurzone płyną
W splątanych myślach tkwimy za długo
Nawet nie jesteś sam w te zakurzone dni
|
||||
2. |
|
|||
Jesteśmy ludźmi z uśmiechem w ręku
I jest czas, który płynie w naszych żyłach
Potok osobowości
Tama sprzedanych za marzenia
Wszystko ludzkie, gdy czas na alibi
Łatwo tłumaczyć się z kamieniami w rękach
Sprzedają nam coś, co gówno nas obchodzi
Podświadoma przemoc atakuje nasze serca
Potykamy się o te same przeszkody
Zbieramy razem drobne z ulicy
Nie nosimy już wytartych jeansów
Minął czas miejskich buntowników
Zmieniliśmy się szybciej niż ustrój
Mijamy szybciej niż czas
Ty nerwowo odpalasz papierosa
Mi ciągle trzęsą się ręce
|
||||
3. |
Między niebem a ziemią
03:00
|
|
||
Dni mijania się bez słów, zamykania ciężkich drzwi
Topienia wzrokiem plastikowych szyb
Gdy wyrazy płyną w żyłach zamiast krwi
Na horyzoncie już nie tylko ty
Jestem maksymalnie realny w swoich pogoniach myślowych
trenuję jogging emocji w godzinach popołudniowych
Gdzieś zaginął stary zapach zakurzonych mil
Dni przejechanych autostradą
Ściany mają tylko gołe cegły, tynk leży u mych stóp
Kilka metrów szerokości drąży jedną z moich dróg
Tymczasem pijesz zimne piwo (mam reakcje z przechodniami)
Nieciekawie milczą twoje usta kiedy widzisz, że się spotykamy
Między niebem a ziemią
|
||||
4. |
W środku małego miasta
04:15
|
|
||
Rzeka myśli zalewa twarz
Od lat tak samo niespokojnie
Codzienność niesie nas
Małe niepokoje między nas są wpisane
Ciągle dzielimy je na pół tak by było łatwiej
Każde "codziennie" pielęgnowane sennie
mokrymi ulicami, dobrymi uczuciami
W środku małego miasta zamknięty z czterech stron
Słucham nikogo - nikogo już nie słucham
W środku małego miasta bez tajemnic.
|
STEPHANS Wołów, Poland
Stephans istniało od 1990 roku. Po wydaniu kilku demówek w 1995r. ukazuje się pierwsze poważniejsze wydawnictwo - kaseta
"Kochanka Powieszonego"(1995). Kolejne to "Minimal 7.20 (1997) "Semi" (2000) oraz "Slowly Moving Sound Waves" (2002). Po wydaniu tej ostatniej zespół przestał istnieć.
Po latach wypuszcza epkę "Zakurzone Dni" (2016). A po kolejnym wskrzeszeniu -"Wytarte ścieżki"(2022).
... more
Streaming and Download help
If you like STEPHANS, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp